Nawet nie zauważyłam kiedy zapomniałam o pisaniu..
Cóż, trochę się wydarzyło przez ten czas. Kogoś straciłam..kogoś zyskałam. Ktoś sprawił że zaczęłam się rutynowo uśmiechać.
Może trochę dojrzałam, przemyślałam wiele spraw..Zmieniłam się to pewne. Bo przecież każda chwilka, każdy dzień nas zmienia, i to wcale nie prawda, że ludzie się nie zmieniają. Że czasami dają się tylko poznać z innej strony...Widzę więcej, wiem że z pewnością więcej od innych, a zarazem tak mało..Jest jeszcze tyle niezdobytych lądów, tyle obcych krain.
Jest ciężko. Chciałabym tak dużo..a często nie umiem tego pogodzić. Ale nie ma co się załamywać bo przecież nic co wartościowe nie przychodzi łatwo...Wszystko przyjdzie z czasem. Zdobędziemy to, co powinno być nasze.
 |
"Uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych " |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz